Ideał- co tak naprawdę to oznacza?

maja 22, 2017

Ideał- co tak naprawdę to oznacza?

Dzisiaj przychodzę do was z postem dotyczącym moich wieczornych rozkmin.

 Weszłam sobie dzisiaj na twittera i widzę pełno postów dotyczących depresji i tego, jak gówniane życie mają wszystkie laski.

Kurde dziewczyny ogarnijcie się. Depresja to naprawdę poważna sprawa, ale przez to, że 90% ludzi wmawia każdemu, że ją ma, nikt nie bierze tego na poważnie. Większość osób  mówi o tym w sposób jakby to było nie wiadomo jak błahe, a wcale nie jest. Zaburzenia te są naprawdę bardzo poważne, więc nie róbcie sobie z nich żartów. To, że macie zły dzień, nie znaczy, że życie wam się zawala. Podnieście się i idźcie dalej, a nie użalacie się nad sobą.

Zmieńcie coś w swoim życiu. Znajdź nowe hobby, spędzaj czas z przyjaciółmi, odkryj siebie.

Druga sprawa dotyczy internetu.

Czasami , choć ostatnio coraz częściej, żałuję, że wirtualny świat tak bardzo się rozwinął.

Kiedyś zdecydowanie było lepiej. Ludzie byli dla siebie uprzejmi, potrafili ze sobą rozmawiać, wychodzili częściej na świeże powietrze, ruszali się i dobrze bawili, korzystając z życia.

Wraz z rozwojem internetu,  a dokładniej wszystkich mediów społecznościowych, staliśmy się leniwi i mniej życzliwi dla siebie nawzajem. Teraz zastanów się, kiedy ostatni raz wyszedłeś/ wyszłaś na dwór i poszedłeś/poszłaś po znajomych, bez informowania ich o to, kiedy ostatni raz spotkałeś/aś się z najlepszym przyjacielem/przyjaciółką i porozmawialiście otwarcie bez korzystania z internetu. Czy potrafisz usunąć wszystkie portale społecznościowe i wyłączyć internet? Potrafisz zacząć żyć? Bez dzielenia się na snapchatcie, instagramie, czy facebooku zdjęciem swojego obiadu, zakupów, czy outfitu na piątkową imprezę?

Widzisz w tym jest problem. Staramy się zaistnieć w internecie, przez co nasze życie ucieka nam.

Zauważ, że w internecie pojawił się szał na idealną letnią sylwetkę. Gdzie tylko wejdziesz, pojawia się masa reklam z dietami cud i ćwiczeniami na boskie ciało.

Ale czy idealny człowiek naprawdę istnieje?

Prawdziwa osoba ma rozstępy, cellulit i inne niedoskonałości. Na świecie nie ma ideału, a ludzie pokazywani w reklamach, czy ci co wstawiają swoje zdjęcia na ig są poprawieni w photoshopie.

Da mnie takie zachowanie powoduje, ze gubimy własną wartość. Czujemy się źle we własnym ciele widząc wyimaginowane osoby, które w rzeczywistości nie istnieją, a są tylko sztuczną produkcją przeróbki.

Dlaczego tak trudno jest przyznać nam, że naturalność jest pięknem? Dlaczego pragniemy być cudowni w każdym calu?  Staramy się korygować lub chować swoje wady, ale tak naprawdę to one powodują, że jesteśmy wyjątkowi. Dlaczego więc uciekamy w sztuczną technologię?

Bądźmy sobą i nie oszukujmy innych, ale przede wszystkim siebie, bo później możemy być sobą bardzo rozczarowani i będziemy czuć do siebie samych niechęć.