Pasja

sierpnia 04, 2017

Pasja

📷📷Hej kochani!📷📷

Czy tylko ja miewam nocne natchnienia na blogowe posty? Czasami leżę sobie w cieplutkim, wygodnym łóżeczku, a tu nagle przychodzi mi do głowy pomysł na bloga. Wtedy muszę ruszyć swe szanowne cztery litery i jak najszybciej włączyć laptopa i zabrać się za pisanie, niestety inaczej się nie da, gdyż słynę ze sklerozy, naprawdę poważniej 👅

Tym razem jest tak samo. Szykowałam się już do snu, aż tu nagle pasja, to jest to! Wyskoczyłam z łóżka, wzięłam słuchawki, włączyłam piosenki INDIE AIR (kocham) i zaczęłam wylewać myśli na klawiaturę. 

Dziś mam do was post, jak już wcześniej wspomniałam o pasji.

Moim skromnym zdaniem, każdy człowiek na świecie powinien mieć coś, co sprawia mu przyjemność. Dla jednych jest to uprawianie sportu, pielęgnacja roślin(pozdrawiam cię mamo!💕 ) rysowanie, śpiewanie, czy jak w moim przypadku fotografia! 📸

Pasja... jest to coś, czemu człowiek powinien poświęcać najwięcej czasu w swoim życiu, a obowiązkowo, powinno go to cieszyć. 

Moje zachwycenie fotografią  zaczęło się, gdy dostałam swój pierwszy aparat. 

Było to w wieku dziewięciu lat. Swój pierwszy sprzęt otrzymałam od wuja chrzestnego. Pamiętam jaką radość sprawiało mi pstrykanie zdjęć wszystkim i wszystkiemu wokół. Mała zabawka, a cieszy 😊

Mój pierwszy aparat służył mi bardzo długi czas. Zabierałam go ze sobą na spacery i wycieczki, wtedy jakoś nie ogarniałam tego wszystkiego. Odpowiednie światło, kompozycja, ostrość...

Zdjęcia wychodziły, ale nie zawsze tak jak to planowałam 😅

Swój kolejny sprzęt, już dużo lepszy, otrzymałam w 2013 lub 2014 roku. Nie pamiętam za dobrze, za co go otrzymałam, ale bardzo prawdopodobne, że za dobre wyniki w szkole😏

Jak to lepszy aparat, było i w sumie nadal w nim jest dużo filtrów, lepsza jakoś równa się lepsze zdjęcie. 

Pierwszego dnia, jak go tylko odpakowałam, ubrałam się i poszłam z koleżanką na spacer i małą "sesję". Bawiłam się naprawdę świetnie, było mega śmiechu i już wtedy pragnęłam zostać fotografem, przez kolejne lata twierdziłam, że fotografia jest dla mnie i chcę podążać w jej kierunku( NIE ZROBIŁAM TEGO i naprawdę cholernie żałuję. Tak naprawdę swoje marzenia zepsułam przez własną głupotę i strach) 

Od tamtego dnia, nie patrzyłam już na aparat i zdjęcia tak samo. Stałam się bardziej surowa i krytyczna, co do swoich "prac". 

Szczerzę mogę powiedzieć, że pasję czuję się w sercu i ciężko jest z dnia na dzień się jej pozbyć. 

Kiedyś mogłam spokojnie iść ulicą i nie zwracać uwagi na otoczenie, teraz jednak gdy tylko wyjdę na świeże powietrze,  moje oczy dostrzegają wszystko! A to niebo ma taki kolor, chmury tworzą fajny obraz, a cała ta polana tworzy idealną kompozycję. Zawsze noszę ze sobą telefon i fotografuje wszystko co uznam za inne, piękne i rzadko spotykane. Nie zawsze mam szanse mieć przy sobie aparat, dlatego bez telefonu ani rusz. 

Jestem już od robienia zdjęć tak bardzo uzależniona, że z każdego spaceru "przynoszę" fotki krajobrazu lub napotkanych zwierzątek. 

Uważam, że każdy powinien znaleźć dla siebie pasję/ hobby i podążać za jego ścieżkami. Ja niestety swoją przegapiłam, mimo tego, że strasznie żałuje decyzji zrezygnowania ze szkoły fotograficznej, to i tak wiem, że nie porzucę fotografii, bo to sprawia mi przyjemność i jest to tym co kocham💓

Jeżeli ktoś, kiedyś będzie wam zabraniał robić to co kochacie, to zapytajcie się czy wszystko z nim okay 💪

Właśnie sobie zdałam sprawę, że to najgłupsza rzecz, a sama ją popełniłam.

Zabraniałam komuś robienia tego co kocha, bo panicznie się o niego bałam(pasja zagrażająca zdrowiu i życiu) 

PRZEPRASZAM CIĘ ZA TO! 😊

W życiu o to chodzi, prawda? O robienie tego, co sprawia nam przyjemność i czerpanie z niej jak najwięcej.

A jakie są wasze zainteresowania? Co jest waszą pasją? 

Do następnego!😘

 (KOLEJNA DAWKA MOICH ZDJĘĆ)