Powiem wam, 偶e jestem troszk臋 na siebie z艂a. Ostatnio mia艂am odrobin臋 wi臋cej czasu -tak mi si臋 wydawa艂o- a w praktyce wysz艂o, 偶e nie by艂o go wcale.
Dzi艣 b臋dzie bardzo lu藕no, poniewa偶 opowiem wam troch臋 co porabia艂am przez ostatni czas.

PONIEDZIA艁EK

W pierwszy dzie艅 tygodnia nie posz艂am do szko艂y, poniewa偶 nie pozwoli艂o mi na to moje samopoczucie. Dzie艅 wcze艣niej czu艂am si臋 tak fatalnie, a jednocze艣nie by艂am strasznie zm臋czona, 偶e  ju偶 wiedzia艂am, i偶 choroba nadchodzi.
Po przebudzeniu ponownie poczu艂am b贸l brzucha, wi臋c nie spieszy艂o mi si臋 ze wstaniem.
Si臋gn臋艂am po telefon, od艂膮czy艂am 艂adowark臋 i zacz臋艂am bez celu przegl膮da膰 Internet.  Gdy ju偶 si臋 zorientowa艂am, 偶e min臋艂o kilka godzin, wsta艂am z 艂贸偶ka i posz艂am do 艂azienki.  Szybka codzienna rutyna i biegiem do kuchni zrobi膰 pyszne 艣niadanie.  Porozmawia艂am chwil臋 z babci膮, umy艂am naczynia i ponownie wr贸ci艂am do swojej sypialni, miedzy innymi po to, aby po艣cieli膰 艂贸偶ko.  Po kr贸tkim zastanowieniu zmieni艂am sobie po艣ciel na czyst膮 i jednocze艣nie moj膮 ulubion膮, odkurzy艂am pok贸j i po wszystkim posz艂am troch臋 porysowa膰. Reszta dnia min臋艂a mi bardzo leniwie, wi臋c nie b臋d臋 wam jej tutaj opisywa膰.

WTOREK.

Wsta艂am po 9, obejrza艂am vlogmasy na youtube i wsta艂am. Gdy by艂am ju偶 gotowa do dnia, posz艂am uszukiwa膰 sobie 艣niadanie, a nast臋pnie umy膰 ponownie z臋by.  Uszykowa艂am ubranie do pracy, spakowa艂am portfel i klucze do torebki. Wszystko powiesi艂am na wieszak i czeka艂am na ch艂opaka, a偶 po mnie przyjedzie. Um贸wiona godzina wybi艂a, wi臋c zakluczy艂am mieszkanie i w radosnym nastroju wskoczy艂am do auta. Gdy dojechali艣my na miejsce, zabrali艣my si臋 za prac臋. Po pracy zrobili艣my zakupy, kupi艂am reszte prezent贸w 艣wi膮tecznych, a tak偶e jedzenie, bo by艂am bardzo g艂odna.  Ok 19 pojechali艣my po przyjaciela i razem wybrali艣my si臋  w pewne miejsce, po drodze pij膮c truskawkowe piccolo i s艂uchaj膮c muzyki.
Po spotkaniu, ch艂opak odwi贸z艂 mnie do domu, a ja zabra艂am si臋 za robienie codziennych ludzkich rzeczy, takich jak k膮piel itd.

艢RODA

Dzie艅, w kt贸rym spa艂am chyba najd艂u偶ej, ale zdecydowanie tego potrzebowa艂am.
Zaraz po wstaniu, umy艂am i ubra艂am si臋.  Wesz艂am do kuchni i zacz臋艂am robi膰 moj膮 specialn膮 jajc贸we i bu艂k臋.
Niespodziewanie przyjecha艂 do mnie ch艂opak, wi臋c ch臋tnie si臋 z nim podzieli艂am posi艂kiem -jego ulubionym- kt贸ry zjad艂 ze smakiem.
Ca艂y dzie艅 by艂 ca艂kiem leniwy. O 15 ch艂opak pojecha艂, a ja zabra艂am si臋 za ogl膮danie youtube. Wieczorem posz艂am z mam膮 na zakupy po jedn膮 rzecz, a standardowo wroci艂y艣my z ca艂膮 siatk膮, haha.

CZWARTEK

Zdecydowanie najbardziej pracowity dzie艅.
Wsta艂am ok 12 -jednak tutaj spa艂am najd艂u偶ej- uszykowa艂am si臋 i zabra艂am si臋 do pracy. Posprz膮ta艂am wszystkie pokoje na g贸rze, a nast臋pnie zabra艂am si臋 za salon, kuchni臋 i korytarze. Odkurzy艂am i pomy艂am pod艂ogi, wytar艂am kurze i jednocze艣nie szykuj膮c mi臋so na obiad. Wszystko to robi艂o mi si臋 przyjemniej, gdy w艂膮czy艂am sobie 艣wi膮teczne piosenki.
Gdy pod艂oga  ju偶 wysch艂a, uszykowa艂am wazon i doniczk臋, po czym posz艂am do szopy i wzi臋艂am przynios艂am choink臋, kt贸ra w rzeczywisto艣ci jest du偶膮 ga艂臋zi膮, ale ciii.
Ustwi艂am j膮 ko艂o komody w salonie, rozpakowa艂am nowe lampki i bombki. Udekorowa艂am swoje drzewko i dalej zabra艂am si臋 za obiad. Mimo tego, 偶e robi艂am kilka rzeczy na raz, ze wszystkim zd膮偶y艂am i ju偶 o 13.30 zajada艂am frytki i kurczaka, swoj膮 drog膮 m贸j pierwszy tego dnia posi艂ek.  Tak si臋 objad艂am, 偶e reszt臋 dnia nie mog艂am patrze膰 na jedzenie.
Wieczorem spotka艂am si臋 na kilka minut ze znajomym i zabra艂am si臋 za robienie sa艂atki na wigili臋 klasow膮, kt贸r膮 mia艂am nast臋pnego dnia.

PI膭TEK.

Budzik dzwoni o 5.40, a ja nie wiem na jakiej planecie si臋 znajduj臋.  W艂膮czam drzemk臋 i zamykam powieki. Dziesi臋膰 minut mija, jak sekunda, a ja musz臋 ju偶 wstawa膰.  Zapalam na 艣lepo lampk臋 przy 艂贸偶ku i dolikatnie rozszerzam oczy. Jasno艣膰 tak strasznie boli. Przecieram powieki i podnosz臋 si臋 z 艂贸偶ka.  Dochodz臋 do toaletki i zak艂adka swoje zdrowe oczy, zwane soczewkami. 艢wiat staje si臋 od razu wyra藕niejszy. Patrze na siebie w lustrze i u艣miecham do siebie, aby zacz膮膰 mi艂o dzie艅.  Podchodz臋 do szafy i ubieram wcze艣niej przyszykiwane ubrania -czarna koszula i spodnie- po czym schodz臋 do kuchni. Nak艂adam sobie sa艂atk臋, smaruj臋 chleba z mas艂em, odk艂adam na st贸艂 i id臋 wzi膮膰 szybki prysznic.
Wracam i zabieram si臋 za posi艂ek.  Wszystko zjedzone, wi臋c prasuj臋 jeszcze szybko koszule, pakuj臋 sa艂atk臋 do torby i sprawdzam, czy mam bilet miesi臋czny.
Zbiegam na d贸艂 po schodach i ubieram si臋 do wyj艣cia. Wychodz臋 na przystanek, wsiadam po 10 minutach do autobusu, weso艂o witaj膮c si臋 z kierowc膮 i zasiadam na swoim sta艂ym, ulubionym miejscu. W艂膮czam muzyk臋 i jestem gotowa na t膮 d艂ug膮 podr贸偶.
Gdy jestem ju偶 w odpowiedniej miejscowo艣ci, wysiadam i od razu id臋 zakupi膰 bilet na kolejny miesi膮c. Potem id臋 ju偶 prosto do szko艂y.  Na korytarzu spotykam znajom膮 i razem siadamy przy szkolnym stoliku. Gdy reszta klasy si臋 zbiera, idziemy pom贸c im w roz艂o偶eniu przyniesionych przez nas rzeczy.  Nast臋pnie zajmujemy nasze miejsca i gdy wszyscy przychodz膮, zaczynamy.
Wigilia klasowa, chyba najlepszaze wszystkich lat szko艂y 艣redniej, ko艅czy si臋 ok po 1.5h, sprz膮tamy i ja wraz z koleg膮 wracam autem do domu.
O 10 jestem ju偶 u siebie, pakuje reszt臋 prezenty, plecak na weekend i czekam, a偶 b臋d臋 mog艂a pojecha膰 do ch艂opaka.

To tyle w tym po艣cie.  Mam nadziej臋, 偶e dotarli艣cie do ko艅ca!

Czy wy te偶 mieli艣cie problemy ze snem?
Ja przez ca艂y tydzie艅 nie mog艂am po nocach spa膰.

Pozdrawiam xoxo

2 komentarze:

  1. Szybki opis tygodnia, cos co niebyt lubi臋 czyta膰, ale jednak mnie przyci膮gn膮艂 ten post 馃槉
    Powodzonka馃敟

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. Bardzo si臋 ciesz臋, 偶e mimo niech臋ci do tego tematu, podj膮艂e艣 wyzwanie i przeczyta艂e艣 m贸j post ☺️

      Usu艅

Zach臋cam do zostawienia komentarza! ✌