Hej, hej kochani!
Nie wierz臋, 偶e dopiero teraz zabieram si臋 za ten post, ale jak to m贸wi膮, lepiej p贸藕no ni偶 wcale.
Wiem, 偶e nie wybaczy艂abym sobie, gdybym nie uwieczni艂a tutaj tych kilku wspania艂ych dni z moich wakacji.
By艂a to moja pierwsza tak d艂uga podr贸偶 autem jako kierowca. By艂am z siebie bardzo, ale to bardzo dumna, 偶e uda艂o mi si臋 bez 偶adnych komplikacji przejecha膰 ponad 300km w jedn膮 stron臋.
Wraz z moim ch艂opakiem wcze艣nie rano ruszyli艣my w drog臋 przygotowani z zapasem jedzenia :na wynos". W czasie ca艂ej drogi nad morze, przy samym ko艅cu zrobi艂am tylko jeden przystanek, bo ju偶 bardzo musia艂am siusiu i rozprostowa膰 nogi.
Gdy dojechali艣my na miejsce by艂o wcze艣nie rano, wi臋c nie mieli艣my jeszcze mo偶liwo艣ci zameldowania si臋 w naszym apartamencie, dlatego postanowili艣my p贸j艣膰 na spacer.
Powolnym krokiem trafili艣my na pla偶臋, na kt贸rej nie by艂o prawie 偶adnej 偶ywej duszy.
Morze wygl膮da艂o pi臋knie na tle jasno b艂臋kitnego nieba. Postanowili艣my wykorzysta膰 okazj臋 i porobili艣my - standardowo - kilka zdj臋膰. Cudownie by艂o s艂ysze膰 szum fal, skrzek mew i czu膰 lekki, przyjemny wiaterek we w艂osach. Pochodzili艣my po pla偶y, znale藕li艣my wyrzucone przez morze kamienie i martwe ju偶 meduzy. Pozbierali艣my kilka muszelek, a nast臋pnie zacz臋li艣my si臋 zbiera膰 pod nasz apartament.
Po zameldowaniu i ocenie pokoju - byli艣my zadowoleni - wybrali艣my si臋 na miasto, a potem ponownie nad morze.
Nasze wakacje trwa艂y trzy dni i by艂y bardzo intensywne. Jednego dnia wybrali艣my si臋 Robland'u i wydali艣my monety na zabawki z automat贸w. Pograli艣my w s艂ynne gry cymbergaj, testowali艣my pizze w restauracjach - jedna by艂a tak pyszna, 偶e wracali艣my do niej na kolejne posi艂ki - zjedli艣my lody ameryka艅skie, pochodzili艣my po sklepach, aby kupi膰 najbli偶szym pami膮tki. Spacerowali艣my po pla偶y, a偶 trafili艣my na dzik膮 pla偶臋, kt贸ra nie mia艂a na ko艅cu przej艣cia. Spotkali艣my na niej martw膮 mew臋 i ryb臋 z oderwan膮 g艂ow膮. Poszukiwali艣my muszelek i kamieni - kt贸re swoj膮 drog膮 by艂y ogromne!
Na dzikiej pla偶y czu艂am si臋 jak w La Push, a jak wiecie kocham "ZMIERZCH" wi臋c by艂am w cudownym nastroju!
Ostatniego dnia w ko艅cu postanowili艣my si臋 wyk膮pa膰 w morzu, mimo, 偶e pogoda niestety nam nie dopisywa艂a, poniewa偶 ca艂y czas pada艂o. Woda by艂a lodowata, ale za to satysfakcja wielka! Znale藕li艣my mas臋 pi臋knych kamieni, kt贸re planowa艂am wykorzysta膰 do naszyjnik贸w, a z niekt贸rych zrobi艂am nawet 艂apacz sn贸w dla Dawida.
Przed ostatni wiecz贸r sp臋dzili艣my na pla偶y czekaj膮c na zach贸d s艂o艅ca i robi膮c sobie zdj臋cia.
W ka偶dej fazie zachodu mamy kilka fotek! (P.S. te zdj臋cia s膮 bez 偶adnego filtra!)
Wypili艣my piwko na pla偶y, poszli艣my na ostatni膮 pyszn膮 pizze i p贸藕nym wieczorem wr贸cili艣my do apartamentu.
To by艂a naprawd臋 wspania艂a podr贸偶, bo mog艂am te chwil臋 dzieli膰 z najwa偶niejsz膮 osob膮 w moim 偶yciu. Mam nadziej臋, 偶e b臋dzie ich wi臋cej i 偶e nasze 偶ycie b臋dziemy budowa膰 na takich ma艂ych i wi臋kszych podr贸偶ach <3
呕ycz臋 Wam, aby艣cie na swojej srodze spotakali tak膮 osob臋, jak膮 jest dla mnie m贸j ch艂opak.
Mi艂ego dnia kochani!
❤️馃敟馃敟
OdpowiedzUsu艅